Będąc we Frankfurcie nad Menem pokazałam dzieciom największe lotnisko Europy, Frankfurt Airport. Zwiedziliśmy zaledwie kilka procent całego, ogromnego lotniska, ale dzieci i tak były zachwycone. Zapraszam na fotorelację.
Droga na lotnisko i przelatujący obok nas samolot.
Budynek należący do lotniska, w którym znajdują się hotele, restauracje i sklepy wyglądem przypomina statek. Zrobił na nas duże wrażenie.
Ruchome schody to coś co mojemu starszemu synkowi spodobało się najbardziej.
I to jeszcze takie wysokie! :)
Był świąteczny klimat...
Były rozmaite pyszności...
Sprawdziliśmy tablicę przylotów i odlotów. Przypomniałam sobie emocje, które mi towarzyszyły podczas pierwszego lotu do Egiptu :)
A na koniec moje dzieci dostały od "lotniskowego" Świętego Mikołaja pierniczki.
Szczęśliwego Nowego Roku 2014. Wysokich lotów :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz